Dzień dobry, to ja, nazywam się UMAMI...
Mam już ponad 10 okrągłych lat na karku i przez ten czas wiele się u mnie zmieniło, nie jestem tym samym miejscem, którym byłam kilka lat wstecz… jest jednak jedna rzecz, która się nie zmienia i wierzę, że nigdy się nie zmieni – uwielbiam gościć!
Lubię gdy odwiedzają mnie ludzie – rodziny z dziećmi, grupki znajomych, poważni panowie w garniturach i zakochane pary, które przyszły na randkę.
To ciekawe, każdy z nich czuje się u mnie dobrze – to chyba ta atmosfera, ciepłe światło, drobiazgi i detale, miękkie poduchy, świeże kwiaty – dbam o to by było u mnie przyjemnie, a nawet przytulnie, ale również przestrzennie i elegancko.
W mojej spiżarni ukryte są smaki lata, jak również dary innych pór roku. W mojej kuchni zawsze słychać śmiech. Moi dostawcy wiedzą, że ważny jest dla mnie dobry produkt z pewnego źródła.
Dbam o jakość – to bywa trudne, ale nie wyobrażam sobie by było inaczej, w tym obszarze nie akceptuję żadnych kompromisów. Mimo iż staram się, by było jak w domu (…hmm, właściwie to mój dom!), to jestem bardzo profesjonalna, świadoma swoim obowiązków i wielkiej odpowiedzialności jaką jest przyjmowanie gości – to nie przelewki.
O czym mogę Wam jeszcze opowiedzieć…?
Na przykład leżąc na leżaku popijając kieliszek prosecco – lato gdzie jesteś?!
Ta przestrzeń jest idealna, aby wpaść do mnie tak po prostu, na co dzień, ale… jeśli kiedyś wpadłbyś na pomysł, by zorganizować w moim ogrodzie przyjęcie, ślub, spotkanie przy grillu, nie wahaj się nawet przez moment. …
Tutaj muszę się przyznać do jeszcze jednej istotnej o mnie informacji – lubię przyjęcia. Wesela, roczki, chrzciny, komunie i urodziny – okazji jest cała masa i na każdą okazję jestem dobra.
Mam na swoim koncie liczne tego typu uroczystości, także zapraszam, pytaj o co chcesz, a ja pomogę wybrać menu i dekoracje (ohh mam pełne magazyny i szafy, więc możliwości są ogromne). Omówimy szczegóły, żeby było pięknie i smacznie.
Nie lubię pretensjonalności, także próżno szukać u mnie przepychu. Jestem mieszanką elegancji i nonszalancji – ot taka kombinacja.
Butikowe wesela to temat na dłuższą rozmowę...
Mam w życiu ogromne szczęście, iż mogę realizować małe i wielkie marzenia.
To cudowne emocje i piękne doświadczenie. Na okazje i bez okazji – przecież już wiecie, że moje motto brzmi Twórz piękne chwile, a nie tylko na nie czekaj!
Jakoś tak wyszło, że często dostaję jakieś nagrody…
A ja po prostu robię swoje. Przewodnik Gault&Millau, Slow Food Polska, Konkurs Food&Wine Nobel Night, Dzień dobry TVN i inni. Znamy się, lubimy, doceniają mnie, nie ukrywam fajna to sprawa i cieszy mnie każde wyróżnienie, ale najbardziej cieszy mnie dobre słowo i to, gdy Goście do mnie wracają.
Sikorskiego 46,
44-120 Pyskowice
Tel. 32 333 22 46
Wesela/przyjęcia/catering
Godziny otwarcia:
Poniedziałek: Nieczynne
Wtorek-sobota: 13:00-21:00
Niedziela: 13:00-20:00
Jesteśmy Beneficjentem Subwencji Finansowej, podmiotem udzielającym wsparcia był Polski Fundusz Rozwoju S.A. („PFR”)